Dobre miejsca na automaty sprzedające

Jeżeli zastanawiasz się nad zainwestowaniem w automaty sprzedające, ale nie masz pewności, gdzie warto je rozstawić, podpowiadamy kilka ciekawych lokalizacji. Przy odpowiednim zaopatrzeniu, maszyny mogą wymagać uzupełnienia produktów nawet do kilku razy w tygodniu!

Szkoły i uczelnie

Placówki edukacyjne to niemal „naturalne środowisko” dla automatów sprzedających. Wystawienie w tym miejscu maszyn wyposażonych w napoje, przekąski oraz herbatę i kawę to niemal gwarancja sukcesu. Co ciekawe – i idealnie pasujące do szkół – automaty sprzedające można zaopatrzyć także w pakowane kanapki (choć wtedy z oczywistych przyczyn wymiana zawartości maszyny powinna następować codziennie).

Sądzisz, że przeszkodą mogą być sklepiki szkolne? Wbrew pozorom niekoniecznie. W przypadku automatów kolejki rozładowują się znacznie szybciej, a sama maszyna nie ma przerw w działaniu. Tym samym skutecznie potrafią zainteresować wystarczająco wielu uczniów lub studentów.

Szpitale

Chociaż szpitale są znacznie mniej oczywistym miejscem, również w ich przypadku automaty sprzedające sprawdzają się w stu procentach. Maszyny mogą być przydatne zarówno dla pacjentów przebywających tu na obserwacji, jak i ich bliskich, którzy przychodzą w odwiedziny.

Automaty sprzedające stawiane w szpitalach można wyposażać m.in. w wodę źródlaną lub mineralną, czy soki, ale nie tylko. Sprawdzą się również wtedy, gdy chodzi o jednorazowe nakładki na buty, które są wymagane w części oddziałów, czy artykuły higieniczne. Zauważ, że nawet jeżeli w szpitalu funkcjonuje kiosk, rzadko kiedy jest całodobowy. Co więcej, często pacjenci nie będą w stanie sprzyjającym wędrówkę przez cały szpital.

Biurowce

To miejsce, które wciąż nie jest w pełni zagospodarowane przez firmy obsługujące maszyny vendingowe. Oczywiście nie mówimy tutaj o pojedynczych biurach, w których pracuje góra dwadzieścia osób. Chodzi raczej o budynki, w których takich biur (mniejszych lub większych) jest kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt.

Nawet jeżeli osób, które skorzystają z maszyny jest tam znacznie mniej, aniżeli w przypadku szkół, to są oni skłonni zaakceptować odrobinę wyższą kwotę za przekąski. Co więcej, można poeksperymentować z oferowaniem np. lunchboksów śniadaniowych.

Maszyny sprzedające w biurowcach najbardziej sprawdzą się wtedy, gdy bezpośrednio przy budynku nie ma żadnego sklepu spożywczego, ale nie tylko. W praktyce w wielu przypadkach przerwy są zbyt krótkie, by korzystać z innych możliwości, niż z tych, które oferują właśnie automaty sprzedające. A że nie zawsze ma się głowę do przygotowywania posiłków do pracy, maszyny vendingowe stają się niejednokrotnie ostatnią deską ratunku.